czwartek, 28 listopada 2013

Historie rowerowe

Sporo wydarzyć się mogło od ostatniego czasu kiedy pisałam, o tym co warto ubrać na rower w jesiennej aurze. Spadł pierwszy śnieg. Niebieski przeżył swoją pierwszą domówkę. A, że stoi w strategicznym punkcie mieszkania, w przejściu z pokoju do kuchni, zachwycał swoją urodą (taką mam przynajmniej nadzieję ;) ,ale i pobudzał do rowerowych tematów.

Oto jedna z historii, które się uknuły pewnego wieczoru..



Za górami, za lasami, w pewnym mieście nad Morzem Bałtyckim, w ogromnym biurowcu krzątają się ludzie. I choć wszyscy, jak to w korporacji działają na zasadzie mrowiska- bez jednego drugie by nie działało, to hierarchia jest nadzwyczaj wyraźna. Każdego poranka tłumy zmierzają do tego jednego budynku pieszo, samochodem, autobusem, tramwajem a nawet rowerem. Ci zwykli parkują swoje auta w wyznaczonym miejscu. Szefostwo ma specjalny parking na swoje bryki, skąd można dojechać na poszczególne piętra konkretną windą. I tą samą windą razem z największymi szychami jeździ sobie skromnie człowiek, który przyjechał do pracy rowerem. Przy parkingu dla szych mieści się bowiem parking rowerowy! Ten rowerzysta nie wchodzi jednymi drzwiami z resztą ludzi, którzy znajdują się na samym dole góry lodowej, której imię jest korporacja.
Pewnego dnia, jadąc windą, nasz pracownik-rowerzysta wdaje się w rozmowę z szefem, ten odkrywa jego elkowencję oraz bystorość i mianuje go swoim zastępcą, a  wszyscy żyją długo i szczęśliwie.  

Ostatnie zdanie to tylko wymysł mojej wyobraźni. Cała reszta to całkowicie prawdziwy obrazek, którzy brzmi jak bajka, bo sytuacja jest rzeczywiście bajkowa. Status rowerzysty w firmie, a właściwie- roweru w firmie jest zachwycający! Idealny jest to dowód na to, że Polska to nie kraj zacofany mentalnie w kwestii rowerów. I nie chodzi tylko o to co namacalne, czyli ścieżki, stojaki rowerowe. O ludzi wytrwale jeżdżących na rowerze się dba. 
Morał z tej bajki jest taki: ROWER DODAJE + 5 pkt DO PRESTIŻU.




Dla jasności i ścisłości: Trójmiasto wg sondażu Gazety Wyborczej jest najlepiej ocenianym miejscem w Polsce pod względem infrastruktury rowerowej.
Toruń zaraz w kolejności po trzech miastach, Białymstoku i Rzeszowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz